
Kupiłaś samoopalacz w zeszłym roku i nie zużyłaś całości produktu. Pewnego dnia postanawiasz nadać skórze nieco koloru, wyciągasz więc kosmetyk i chcesz z niego skorzystać. Po rozprowadzeniu okazuje się, że jest… zielony. Co się dzieje i czy twoja skóra również przybierze zielony odcień?
Stosowanie samoopalaczy może być naprawdę łatwym procesem i może przynieść świetne rezultaty o ile wiesz, co robisz. Każda z nas kocha piękną, naturalnie wyglądającą opaleniznę. Jeśli jednak zauważysz, że zawartość Twojego ulubionego kosmetyku do opalania zmieniła kolor na zielony, nie martw się. To się zdarza. Podpowiem Ci jak możesz to naprawić.
Table of Contents
Dlaczego samoopalacz ma zielony kolor?
Samoopalacze zawierają DHA (dihydroksyaceton), który reaguje z aminokwasami w martwej warstwie skóry, nadając jej tymczasowy brązowy kolor. Składnik ten ma tendencję do zmiany koloru po podgrzaniu. Wystawienie DHA na działanie ciepła może spowodować, że czerwony barwnik zniknie. Jak zapewne pamiętasz z zajęć plastycznych w szkole brązowy kolor składa się z 3 kolorów podstawowych: żółtego, niebieskiego i czerwonego. Gdy czerwony zniknie, pozostałe dwa tworzą kolor zielony. To właśnie dlatego Twój produkt zmienił kolor.
Zielona skóra po użyciu samoopalacza
Najprawdopodobniej kosmetyk, który znalazł się na twojej skórze stracił ważność lub był nieodpowiednio przechowywany. Z reguły samoopalacz po otwarciu ma okres przydatności wynoszący sześć miesięcy. Co więcej produkty te należy przechowywać w zimnym i ciemnym miejscu. W żadnym wypadku produkt nie powinien mieć kontaktu ze światłem słonecznym lub źródłem ciepła jak kaloryfer czy grzejnik.
Nieodpowiednio przechowywany samoopalacz będzie się utleniać co jest jest jednym z powodów psucia się produktu. Utlenianie to włączenie tlenu do produktu, a ten proces rozkłada DHA i powoduje, że sztuczna opalenizna zmienia kolor na zielony.
Dlaczego moje pachy są zielone?
Substancje chemiczne zawarte w niektórych dezodorantach, perfumach, balsamach nawilżających, a nawet niektórych produktach do makijażu mogą kolidować z substancjami zawartymi w samoopalaczu wywołując niepożądane reakcje chemiczne. To właśnie one zmieniają kolor na zielony.
Czego unikać przed nałożeniem samoopalacza?
Przypominam, że przed opalaniem natryskowym lub stosowaniem samoopalacza nie należy używać kosmetyków nawilżających czy kolorowych, ponieważ może to spowodować, że skóra stanie się zielona. To jednak nie wszystko. Kosmetyki te tworzą także barierę na skórze, która sprawia, że aktywny składnik samoopalacza nie wchłania się w skórę tak dobrze jak powinien. Niekoniecznie spowoduje to zielony kolor skóry, niemniej jednak ostateczny odcień może być jaśniejszy od oczekiwanego a opalenizna mniej trwała.
Również pot może spowodować, że samoopalacz stanie się zielony. Kiedy kolor się rozwija, wszelkie pocenie się również może wejść w reakcję ze składnikami i zmienić kolor na zielony. Nie zawsze się tak zdarza, jednak istnieje taka możliwość. Jeśli obawiasz się takiego efektu lub pocenia – postaw na talk lub puder dla dzieci.
Jak przygotować skórę na samoopalacz?
Przed nałożeniem samoopalacza lub opalaniem natryskowym należy wykonać peeling skóry zaś przed samą aplikacją dokładnie ją oczyścić (najlepiej biorąc prysznic samą woda lub delikatnym płynem do higieny intymnej). Pozwoli to zmyć wszystkie substancje, które mogłyby stanowić barierę dla samoopalacza lub wchodzić z nim w reakcję.
Co zrobić, jeśli samoopalacz zabarwił skórę na zielono?
Co możesz zrobić jeśli kolor opalania jest zielony? Istnieje kilka metod. Wśród nich wymienić możemy przede wszystkim dokładny peeling lub szorowanie ciała. Podczas takiego zabiegu usuwamy górną warstwę komórek skóry a to właśnie one związały się z kosmetykiem opalającym. W ten sposób możemy usunąć większość koloru.
Drugim rozwiązaniem jest pianka usuwająca opaleniznę. Produkty te sprzedawane są przez popularne marki samoopalaczy. Zazwyczaj stosuje się je w przypadku smug, plam lub nierównomiernego zanikania, ale w tym przypadku mogą również pomóc.